Druga runda Driftingowych Mistrzostw Polski odbyła się na torze w Miedzianej Górze. Zawody w jeździe, w kontrolowanym poślizgu zgromadziły setki widzów. Dodatkowymi atrakcjami były pokazy jedynego w Europie, driftującego TIR-a.
– Spośród kilkudziesięciu zawodników, wyłonionych zostało najlepszych szesnastu. Podczas zawodów, wszyscy przekraczali prędkość 150 km/h, co wymaga niesamowitej precyzji kierującego, doskonałego opanowania, ale też dużej wydajności pojazdów – powiedział Piotr Grąbkowski, komentator serii zawodów.
Wśród gości specjalnych imprezy pojawili się m. in. uczestnik rajdu Dakar, motocyklista Jakub Przygoński, w Toyocie GT86, a także Karolina Pilarczyk, jedyna kobieta startująca w zawodach. Królowa driftu prowadziła Nissana, z silnikiem Chevroleta Corvette.
Krzysztof Żołądek