W drugim meczu półfinału mistrzostw Polski piłkarze ręczni Vive Targów Kielce ponownie pokonali Azoty Puławy 39:23 (19:14), i w rywalizacji toczonej do trzech zwycięstw objęli prowadzenie 2:0. Trzeci pojedynek pomiędzy tymi zespołami odbędzie się w najbliższą sobotę, w Puławach.
Drugi mecz pomiędzy Vive Targami, a Azotami nie był tak jednostronnym widowiskiem, jak spotkanie sobotnie. Czy to zasługa lepszej gry gości, czy nieco gorszej gospodarzy trudno dociec. W pierwszej połowie mistrzowie Polski długo nie mogli wypracować sobie zaliczki bramkowej, sztuka ta udała sie w samej koncówce i do szatni kielczanie schodzili prowadząc 19:14.
W drugiej połowie trener Bogdan Wenty, dokonał zmian w skłądzie, na parkiecie pojawili się Szmal, Tkaczyk, Bielecki, Cupić i Jachlewski. Gospodarze szybko weszli w swój normalny rytm gry, gdyż w 39′ prowadzili już różnicą 10 trafień (26:16). Grając zupełnie na luzie i ćwicząc chyba wszystkie możliwe warianty gry w ataku, kielczanie powiększali przewagę, która w 55′ po rzucie Cupica wynosiła 15 goli (36:21). W efekcie, spotkanie znów zakończyło się pogromem gości 39:23, choć trzeba przyznać, ze puławianie w niedzielę zagrali nieco lepiej, niż dzień wcześniej.
Teraz rywalizacja przenosi się do Puław. W najbliższą sobotę odbędzie się trzeci pojedynek pomiędzy Azotami, a Vive Targami.
tekst i zdjęcia: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
materiał dźwiękowy: Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl
Vive Targi Kielce – Azoty Puławy 39:23 (19:14)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw 2:0
Vive Targi: Losert, Szmal – Strlek 6, Jachlewski 2, Jurecki 1, Bielecki 5, Zorman, Rosiński, Tkaczyk 1, Buntić 2, Lijewski 3, Olafsson 3, Cupić 7 (3), Stojković 5 (2), Grabarczyk 1, Musa 3.
Azoty: Sokołowski, Grzybowski – Krajewski 5 (2), Bałwas 2, Barzenkow 5, Przybylski, Szyba 2, Kowalik, Sobol 3 (1), Ćwikliński, Kus, Jankowski 2, Grzelak 2.
Karne: Vive Targi Kielce: 5/5. Azoty: 3/3.
Kary: Vive Targi Kielce: 6 minut (Strlek, Cupić, Bielecki po 2). Azoty: 6 minut (Kus 4, Krajewski 2).
Sędziowali: M. Baranowski (Warszawa), B. Lemanowicz (Łąck).
Widzów: 2200.
W pierwszym meczu półfinału mistrzostw Polski piłkarze ręczni Vive Targów Kielce rozgromili Azoty Puławy 49:21 (22:7). Drugi pojedynek pomiędzy tymi zespołami odbędzie się również w Kielcach, w niedzielę o godzinie 19.00. Rywalizacja na tym etapie toczy się do trzech zwycięstw.
O pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Polski pomiędzy Vive, a Azotami można napisać tylko tyle, że się odbył. Puławianie objęli prowadzenie na początku meczu 1:0. I w zasadzie to jedyny pozytyw, jeśli chodzi o grę gości w tym pojedynku. Przewaga mistrzów Polski, już do przerwy była imponująca. Kielczanie prowadzili 22:7.
W drugiej połowie kibice zastanawiali się, czy kielczanie będą potrafili złamać granicę 50 goli. Zabrakło niewiele, bo kilkudziesięciu sekund. Podopieczni Bogdana Wenty, po meczu, którym trudno nazwać nawet sparingiem, a przypomnijmy, że był to półfinał mistrzostw Polski, rozgromili Azoty Puławy 49:21. Gości, nie tłumaczy nawet fakt, że wystąpili bez trzech podstawowych zawodników. W półfinale, taka słaba gra i postawa po prostu nie przystoi. Drugi pojedynek pomiędzy tymi zespołami odbędzie się w Kielcach, w niedzielę, o godzinie 19.00.
tekst i zdjęcia: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
materiał dźwiękowy: Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl
Vive Targi Kielce – Azoty Puławy 49:21 (22:7)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw 1:0
Vive Targi: Szmal, Losert – Strlek 6, Tomczak 7, Bielecki 1, Jurecki, Tkaczyk 4, Zorman 1, Rosiński 2, Lijewski 2, Buntić 1, Cupić 11 (1), Olafsson 5, Musa, Stojković 9 (2), Grabarczyk.
Azoty: Grzybowski, Sokołowski – Krajewski 4, Bałwas 1, Barzenkow 2, Przybylski 6, Szyba 2, Sobol 1, Ćwikliński 2 (1), Kus, Jankowski 3, Grzelak.
Karne: Vive Targi Kielce: 3/3. Azoty: 1/2.
Kary:Vive Targi Kielce: 6 minut (Musa, Olafsson, Buntić po 2). Azoty: 6 minut (Sobol, Grzelak, Kus po 2).
Sędziowali: M. Baranowski (Warszawa), B. Lemanowicz (Łąck).
Widzów: 2400.
W sobotę o godzinie 17.00 i w niedzielę o 19.00 w Hali Legionów piłkarze ręczni Vive Targów zmierzą się z Azotami Puławy w pierwszych meczach półfinału mistrzostw Polski.
Były gracz kielczan, obecnie bramkarz Azotów Maciej Stęczniewski
obiecuje, że jego zespół nie zamierza się poddawać. – Przyjeżdżamy bez
kilku kontuzjowanych zawodników, ale chcemy powalczyć – deklaruje
popularny „Stenia”.
– Jesteśmy zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, ale dobrze byłoby
zachować koncentrację z pojedynków z Metalurgiem w Lidze Mistrzów, wtedy
o zwycięstwo będzie o wiele łatwiej – ocenia z kolei Bogdan Wenta. Jeśli
tego nie zrobimy, czekają nas trudne mecze – dodaje szkoleniowiec.
Sobotni pojedynek Vive Targów z Azotami rozpocznie się o godzinie 17.00,
a niedzielny o 19.00. Obydwa spotkania będziemy dla Państwa transmitować na
naszej antenie.
Przypomnijmy, na tym etapie gra się do trzech zwycięstw.
Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl