Ponad sto osób wzięło udział w pochodzie pierwszomajowym, organizowanym przez świętokrzyskich działaczy SLD i OPZZ. Uczestnicy wyruszyli sprzed pomnika Henryka Sienkiewicza, a następnie ulicami Sienkiewcza, Paderewskiego, Solną i Staszica przeszli do Parku Miejskiego.
Przewodniczący świętokrzyskiego SLD Andrzej Szejna był zadowolony, bo jak stwierdził, mimo niepokojących wydarzeń gospodarczych, politycznych i społecznych, takich jak wzrastające bezrobocie, lewica potrafi się jednoczyć i przeciwstawiać negatywnym zjawiskom. – Bezrobocie w województwie osiągnęło pułap 17%, a w niektórych powiatach przekracza 30%. To ograniczenie szans dla ludzi młodych i lekceważenie praw osób starszych – przekonywał.
Z kolei, przewodnicząca Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Elżbieta Drogosz stwierdziła, że tegoroczne święto 1 maja jest obchodzone w warunkach kryzysu gospodarczego, malejącej produkcji i spadku zatrudnienia. – 2 miliony 400 tysięcy ludzi w naszym kraju jest bez pracy, bezrobocie dotyka młodzież, kobiety i osoby powyżej 50 roku życia. OPZZ przedkładał rządowi w tej sprawie wiele propozycji, jednak nasze apele pozostały bez echa – mówiła Elżbieta Drogosz.
Pochód zakończył się piknikiem w Parku Miejskim.
Kamil Król
Apel o zjednoczenie ostrowieckich środowisk lewicowych i utworzenie obywatelskiego porozumienia samorządowego, ogłoszono podczas obchodów Święta Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim. W pierwszomajowych uroczystościach wzięło udział około 300 osób, w większości działaczy związkowych i członków SLD.
Obchody rozpoczęły się od złożenia wieńców przed pomnikiem Krzyża
Grunwaldu w Parku Miejskim. Potem, pochód przeszedł przed budynek
magistratu, gdzie wspomniano bunt robotników Zakładów Ostrowieckich z
1926 roku. Uczestnicy uroczystości wzięli udział w wiecu na płycie
Rynku. Przemawiali tam politycy SLD i działacze OPZZ.
Janusz Czajkowski, wiceprzewodniczący rady powiatowej sojuszu, poza
krytyką działań koalicji rządowej zapowiedział też skonsolidowanie
działań lokalnych ugrupowań lewicowych działających w Ostrowcu. Dodał,
że tylko wtedy lewica może stanowić poważną siłę, reprezentującą ludzi
pracy.
Władysław Glegoła, szef ostrowieckich struktur OPZZ dodał, że
sojusznikami jego związku będą te ugrupowania, które walczą o poprawę
warunków życia robotników. Związkowiec był rozczarowany małą liczbą
uczestników uroczystości.
Obchody zakończyły się krótkim koncertem orkiestry dętej.
Teresa Czajkowska