Ponad 200 osób protestowało przeciwko wstrzymaniu budowy obwodnicy Opatowa. Część z nich przechodziła przez przejście dla pieszych na ulicy Kilińskiego w tym mieście, przez godzinę blokując przejazd drogami krajowymi nr 9 i 74.
Pozostali zbierali podpisy pod petycją, wzywająca władze do
zrealizowania planów budowy trasy, omijającej miasto od strony Kielc w
kierunku Lublina. Realizacja budowy, na której projekt GDDKiA wydała 7
mln zł została odłożona na czas nieokreślony.
Mieszkańcy Opatowa podkreślali, że protest jest aktem desperacji i
troski o bezpieczeństwo ludzi oraz stan zabytków, tego 700-letniego
miasta. Ulicą Kilińskiego, która na tym odcinku jest fragmentem dwu dróg
krajowych, w ciągu doby przejeżdża nawet 12 tysięcy pojazdów, w
większości ciężarówek. To miejsce, w którym znajdują się najcenniejsze
zabytki: Brama Warszawska i Kolegiata Św. Marcina.
Blokada spowodowała, że tworzył się kilkusetmetrowy korek złożony z
kilkudziesięciu samochodów. Reakcje większości kierowców były jednak
bardzo spokojne. Choć stali kilkadziesiąt minut, wyrażali zrozumienie
dla mieszkańców Opatowa blokujących im przejazd przez miasto. Władze
miasta, by nie zniechęcać kierowców do odwiedzania Opatowa, zaangażowały
miejscowe bractwo rycerskie do wręczania folderów reklamowych oraz
słynnych opatowskich krówek.
Krzysztof Gajewski ze społecznego komitetu protestacyjnego, podkreśla,
że mieszkańcy Opatowa będą śledzili poczynania polityków i
urzędników. Jeżeli nie zapadną żadne decyzje, to powtórzą swój protest w
bardziej radykalnej formie. Protestujący zbierali też podpisy, pod
petycją żądającą rozpoczęcia budowy obwodnicy.
tekst i zdjęcia: Teresa Czajkowska