Wójt Samborca Witold G. odwoła się od wyroku Sądu Rejonowego w Sandomierzu, który uznał go winnym i skazał za pobieranie nienależnych mu nagród finansowych i przekroczenie uprawnień przy realizacji różnego rodzaju inwestycji. Jak informowaliśmy, sąd wymierzył mu karę roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata i 2 tysiące złotych grzywny.
W rozmowie z Radiem Kielce wójt Witold G. powiedział, że czeka na uzasadnienie wyroku, po czym złoży apelację.
Dalej utrzymuje, że jest niewinny. Jego zdaniem został wprowadzany w
błąd przez byłą kadrową, która – jak stwierdził – zapewniała go o
legalności przyznawania nagród.
W sumie przez kilka lat wójt wziął nagrody o łącznej wartości 17,5 tysiąca zł. Pieniądze zwrócił po kontroli Regionalnej Izby
Obrachunkowej. Nagrody przyznawała Rada Gminy, a uchwały w tej sprawie
podpisywał ówczesny przewodniczący Stanisław K., który również
zasiadał na ławie oskarżonych. On także został skazany na rok
więzienia w zawieszeniu na 2 lata i 1.200 zł grzywny.
Proces wójta i byłego przewodniczącego trwał 2 lata.
Grażyna Szlęzak-Wójcik