M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Tomasz Raczyński – były prezes Targów Kielce, a później centrum targowo – konferencyjnego Silesia-Expo będzie menadżerem centrum Kielc. Do jego zadań będzie należało m.in. pobudzenie śródmieścia. Ma też inspirować nowe formy działalności gospodarczej i współpracować z lokalnymi przedsiębiorcami.
Tomasz Raczyński powiedział w rozmowie z Radiem Kielce, że zdaje sobie sprawę, iż czeka go bardzo trudne zadanie. Jak zaznaczył, celu nie da się osiągnąć uchwałami, ale konkretnymi działaniami. Śródmieście musi być dostępne komunikacyjnie, a przede wszystkim, musi się tam coś dziać. Głównym powodem odpływu mieszkańców z centrum są galeria handlowe, dlatego zdaniem Tomasza Raczyńskiego trzeba pomyśleć o alternatywie. Nie chodzi o konkurowanie z galeriami, ale zapewnienie kielczanom atrakcji.
Tomasz Raczyński dodał, że ma wiele pomysłów na to jak ożywić centrum i przyciągnąć do niego mieszkańców, ale najpierw przedstawi je prezydentowi Wojciechowi Lubawskiemu. Zapowiedział, że w najbliższym czasie spotka się z kupcami ze śródmieścia, aby przedyskutować i omówić wspólnie wizje i pomysły na ożywienie tej części miasta.
Nowy dyrektor podkreślił, że zrewitalizowane centrum Kielc ma ogromny potencjał, ale zakładanego celu nie da się osiągnąć w ciągu kilku miesięcy. To musi być działanie długofalowe. Zaznaczył też, że nie interesuje go funkcja typowego urzędnika siedzącego za biurkiem, ale będzie chciał mieć realny wpływ na decyzje dotyczące miejsca za które odpowiada.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski powiedział, że liczy na dobrą współpracę z Tomaszem Raczyńskim, choć jak zaznacza menadżera centrum czeka trudne zadanie. „Znając dotychczasową determinację i profesjonalizm w działaniu pana Raczyńskiego jest szansa na odniesienie takiego sukcesu”- dodał. W przyszłym tygodniu prezydent spotka się z nowym menadżerem, aby zapoznać się z jego pomysłami na ożywienie centrum miasta i omówić zasady współpracy.
Tomasz Raczyński, pytany o odejście z Targów Kielce w 2006 roku stwierdził, że był to wyraz sprzeciwu wobec polityki Międzynarodowych Targów Poznańskich, współwłaściciela kieleckiego ośrodka, który traktował Kielce, jako konkurencję. Chodziło m.in. o podział zysków. Kiedy udało się odłączyć od Poznania, wówczas Targi Kielce zaczęły się rozwijać. „Po odejściu, otrzymałem propozycję od Kolportera, odpowiadającą moim ambicjom tworzenia ośrodka targowego na Śląsku i ją przyjąłem” – dodał Tomasz Raczyński.
Robert Szumielewicz
