Piłkarze ręczni Vive Targów Kielce zdobyli Puchar Polski. W finale turnieju Final Four rozgrywanego w Legionowie, kielczanie pokonali Orlen Wisłę Płock 28:27 (14:12). Kielczanie Puchar Polski zdobyli po raz piąty z rzędu, a dziesiąty w
historii. Zrównali się tym samym pod względem ilości zdobytych trofeów z
Wisłą.
Pierwsza połowa pod znakiem przewagi mistrzów Polski. Po pierwszych 30 minutach, kielczanie wygrywali 14:12. Gdyby podopieczni Bogdana Wenty wykazali się większą skutecznością w ataku przewaga mogła być znacznie większa.Dobrze w bramce spisywał się Szmal, nieźle w ataku Jurecki, słabiej niż zwykle zagrali skrzydłowi, bo zarówno Strekl, jak i Jachlewski pudłowali w doskonałych sytuacjach. Płocczanie w pierwszej części meczu niczym nie zaimponowali i powinni być zadowoleni, ze przegrywali tylko różnicą dwóch goli.
Drugą połowę świetnie rozpoczęli kielczanie, którzy rzucili cztery gole z rzędu i wyszli na prowadzenie 18:12. Pierwszą bramkę Wisła zdobyła w 36′, a jej autorem był Nikcević.O czas poprosił trener płocczan Krzysztof Kisiel. Wicemistrzowie Polski zaczęli mozolnie odrabiać straty. Po rzucie dobrze dysponowanego w drugiej połowie Nikcevica, kielczanie prowadzili tylko różnicą dwóch goli 22:20. Gdyby przy stanie 27:25 z karnego trafił Cupić, mogło być już po meczu. Sego obronił jednak rzut Chorwata. Wisła, mimo, że grała w podwójnym osłabieniu, grała do końca. Płocczanie zdołali zniwelować różnicę do jednego gola (26:27), a na pół minuty przed końcem meczu z karnego trafił Ghionea i znów Vive prowadziło jedną bramką 28:27. Do końca meczu przy piłce byli kielczanie i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. W końcówce doszło do słownej utarczki, pomiędzy Stojkovicem i Syprzakiem. W efekcie obu graczom sędziowie pokazali czerwone kartki.
– To było świetne widowisko dla kibiców – podsumował pojedynek Michał Jurecki. Niepotrzebnie doprowadziliśmy do nerwowej końcówki prowadząc wcześniej 6 golami, ale to dla nas nauczka na przyszłość dodał rozgrywający mistrza Polski.
– Gdyby nie to, że przespaliśmy początek drugiej odsłony, mogło być
różnie, zauważył Adam Wiśniewski z Orlenu Wisły. Szkoda straconej
szansy. Postaramy się to odrobić w finale PGNiG Superligi, zakończył
popularny „Gadżet”.
Najlepszym
graczem finału wybrany został Sławomir Szmal. Kielczanie Puchar Polski
zdobyli po raz piąty z rzędu, a dziesiąty w historii. Zrównali się tym
samym pod względem ilości zdobytych trofeów z Wisłą.
W meczu o trzecie miejsce Azoty Puławy pokonały Chrobrego Głogów 32:26.
tekst: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
materiał dźwiękowy: Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl
zdjęcia: Witold Bakalarz
Orlen Wisła Płock – Vive Targi Kielce 27:28 (12:14)
Vive Targi: Szmal, Losert – Strlek, Jachlewski 3, Bielecki 1, Rosiński 2, Jurecki 3, Zorman 4, Lijewski 3, Buntić 3, Cupić 3 (1), Olafsson 2, Musa 1, Stojković 3, Grabarczyk.
Orlen Wisła: Sego – Wiśniewski 6, Nikcević 3, Kubisztal 1, Ilyes, Twardo, Chrapkowski, Eklemović 2, Kavas 1, Ghionea 9 (8), Spanne 1, Toromanović 2, Syprzak 2.
Karne: Vive Targi Kielce: 1/2, Orlen Wisła: 8/9
Kary:Vive Targi Kielce: 14 minut, Orlen Wisła: 16 minut
Sędziowali: K. Bąk, K. Ciesielski (Zielona Góra).
Widzów: 2000.
Piłkarze ręczni Vive Targów Kielce awansowali do finału Pucharu Polski. W rozgrywanym w Arenie Legionowo turnieju Final Four podopieczni Bogdana Wenty rozgromili w swoim pierwszym meczu Chrobrego Głogów 41:22 (21:8).
W niedzielę rywalem Vive Targów w
finale Pucharu Polski będzie w Arenie Legionowo Orlen Wisła Płock,
który w sobotnim pojedynku pokonał Azoty Puławy 41:25. Całą „świętą
sportową wojnę” będziemy dla Państwa transmitować na antenie Radia
Kielce dzisiaj od godziny 17.05.
Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl
Do decydującej walki o pierwsze w tym sezonie trofeum przystąpią piłkarze ręczni Vive Targów Kielce. W Arenie Legionowo w meczu 1/2 turnieju Final Four Pucharu Polski przeciwnikiem podopiecznych Bogdana Wenty będzie ekipa Chrobrego Głogów.
– Nie lekceważymy rywala, ale jesteśmy zdecydowanym faworytem i zamierzamy
awansować do wielkiego finału, a tam chcemy zagrać z Orlenem Wisłą
Płock – zapewnia Tomasz Rosiński. Jeśli pokonamy głogowian, to w kolejnym
spotkaniu marzy nam się „święta wojna” z nafciarzam – wtóruje
Rosińskiemu Mateusz Jachlewski.
Mecz Vive Targów z Chrobrym Głogów będziemy dla
państwa transmitować na naszej antenie od godziny 18.05. Drugą parę
półfinałową tworzą Orlen Wisła Płock i Azoty Puławy. Wygrani zmierzą się
w wielkim finale w niedzielę o godzinie 17.00. Jeśli podopieczni
Bogdana Wenty do niego awansują będziemy go w całości relacjonować w
Radiu Kielce. Przegrani sobotnich spotkań zagrają w niedzielę o godzinie
14.30 o trzecie miejsce.
Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl