Sąd Okręgowy w Kielcach oddalił pozew prezydenta Starachowic Wojciecha B. o wypłacenie ponad 111 tysięcy złotych zaległych poborów za okres od kwietnia do listopada 2012 roku, kiedy został zawieszony w pełnieniu funkcji. Wojciech B. argumentował swoje roszczenia tym, że był gotowy do pracy.
Sąd był innego zdania twierdząc, że nie mógł sprawować obowiązków prezydenta, ponieważ miał zakaz pełnienia funkcji publicznych. Pod koniec stycznia został bowiem skazany nieprawomocnym wyrokiem na karę 3,5 roku więzienia oraz 100 tys. zł grzywny za przyjęcie łapówek. Miał także zakaz pełnienia funkcji publicznych na 8 lat. Od tego wyroku Wojciech B odwołał się.
Także dzisiejszy wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje od niego odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Paweł Solarz












