Protest mieszkańców ulicy Sukowskiej poważnie utrudnił ruch na ulicy Ściegiennego w Kielcach. Po godzinie 15.00 grupa kilkudziesięciu osób przemaszerowała od skrzyżowania ulic Ściegiennego i Sukowskiej pod lecznicę dla zwierząt i z powrotem.
Na miejskim odcinku drogi krajowej numer 73 natychmiast utworzył się
korek, którego długość w godzinach szczytu wynosiła ponad kilometr.
Protestując,
mieszkańcy wyrazili swoje niezadowolenie z przebiegu budowy
kanalizacji, fatalnego stanu nawierzchni ulicy Sukowskiej oraz
zawieszenia kursowania po tej ulicy autobusów MPK. Organizator protestu
Adam Malik powiedział nam, że problemy te dotyczą około tysiąca osób
mieszkających przy ulicy Sukowskiej oraz w Dyminach. Podkreślił, że to
właśnie z powodu budowy kanalizacji deszczowej mieszkańcy stracili
możliwość korzystania z komunikacji miejskiej.
Z protestującymi
spotkał się kielecki radny Witold Borowiec. Przekazał im, że tymczasowo
przywrócona zostanie komunikacja miejska. Od czwartku trasa autobusów
linii numer 2 zostanie wydłużona do ulicy Łanowej. Natomiast od soboty
linia numer 16 będzie dojeżdżała do pętli przy ulicy Sukowskiej. Witold
Borowiec przekazał również protestującym, że wznowiona zostanie budowa
kanalizacji. Zastrzegł jednak, że prace rozpoczną się, gdy pozwoli na to
pogoda. Dodał, że wykonawca na zakończenie inwestycji potrzebuje około
12 dni.
Budowa kanalizacji na ulicy Sukowskiej rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Ze względu na pogodę prace zostały wstrzymane.
tekst i zdjęcia: Robert Felczak