Świętokrzyska „Solidarność” zorganizuje w najbliższy wtorek demonstrację przed Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim. Będzie to forma poparcia dla 6-godzinego strajku generalnego na Śląsku, który ma być przeprowadzony w tym dniu.
Przewodniczący świętokrzyskich struktur związku Waldemar Bartosz
powiedział, że postulaty Śląska i Zagłębia są również postulatami
pracowników z regionu świętokrzyskiego. Związkowcy rozpoczną też akcję
ulotkową, dotyczącą planowanych zmian w Kodeksie Pracy. Ponadto, 26
marca zostaną oflagowane pojazdy i budynki, tak jak, to miało miejsce
przed Euro 2012.
Jednocześnie, zgodnie z zaleceniem Komisji Krajowej „Solidarności”,
jeśli do 17 kwietnia, rząd nie wycofa się z pomysłu wprowadzenia 12-godzinnego czasu pracy, we wszystkich zakładach pracy w regonie
rozpoczną się przygotowania do strajku generalnego, poprzedzone
referendami.
Wiceprzewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności” Mieczysław Gójski
powiedział, że jednym z postulatów, o które walczą związkowcy jest
utrzymanie rozwiązań emerytalnych, które przysługują pracownikom
zatrudnionym w warunkach szczególnych.
Do tej grupy należą m. in.
górnicy. Domagają się też przyjęcia rozwiązań ograniczających umowy
śmieciowe, osłon i ulg podatkowych dla przedsiębiorców utrzymujących
miejsca pracy. Związek chce również podniesienia płacy minimalnej do
połowy przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Akcję „Solidarności” popierają:
OPZZ i Forum Związków Zawodowych.
Małgorzata Pirosz