Jest wstępna deklaracja Ministerstwa Skarbu Państwa, dotycząca udzielenia pomocy finansowej dla Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych. Odbyło się nadzwyczajne posiedzenie sejmowej Komisji Skarbu, poświęcone sytuacji w kieleckiej firmie. Uczestniczyli w nim: wiceminister skarbu Tomasz Lenkiewicz, pełniący obowiązki prezesa KKSM Maksymilian Kostrzewa i przedstawiciele załogi.
Przewodniczący komisji zakładowej „Solidarności” Jacek Michalski powiedział Radiu Kielce, że pieniądze mogłaby przekazać Agencja Rozwoju Przemysłu lub samo Ministerstwo Skarbu Państwa. Prezes KKSM musi jednak, jak najszybciej przygotować odpowiedni wniosek o udzielenie pomocy. Zdaniem Jacka Michalskiego, jest jednak szybsza droga do odzyskania pieniędzy, które KKSM winna jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o ponad 62 miliony złotych za materiały, wykorzystane przy budowie autostrady A2.
Właściciel kieleckiej firmy, czyli Dolnośląskie Surowce Skalne mogłyby w imieniu KKSM skorzystać ze specustawy rządowej dla przedsiębiorstw, poszkodowanych przy budowie autostrad. Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych nie mogą tego zrobić bezpośrednio, ponieważ zatrudniają ponad 300 osób. Specustawa tymczasem przewiduje pomoc finansową dla mniejszych firm, zatrudniających do 250 pracowników.
Ponad dwa lata temu KKSM kupiła firma Dolnośląskie Surowce Skalne. Od tego czasu zaczęły się kłopoty finansowe kieleckiej firmy. Dziś jest ona w upadłości układowej i nie ma pieniędzy na bieżącą działalność. Związkowcy z KKSM uważają, że prywatyzacja ich zakładu została przeprowadzona w skandaliczny sposób. Proces prywatyzacji firmy bada kielecka prokuratura.
Nadzwyczajne posiedzenie sejmowej Komisji Skarbu zostało zorganizowane na wniosek świętokrzyskich posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Małgorzata Pirosz