Spółka „Lotnisko Kielce” zostanie zlikwidowana. Tak zdecydowało zgromadzenie jej wspólników. Samorząd województwa, który posiada 70 procent udziałów w spółce, od kilku miesięcy podejmował próby, zmierzające do postawienia jej w stan upadłości lub do rozpoczęcia procesu likwidacji. Ostatecznie zdecydowano się na to drugie rozwiązanie.
Jan Maćkowiak, członek zarządu województwa świętokrzyskiego, powiedział nam, że decyzja wspólników w tej kwestii była jednomyślna. Zgodzili się oni również, aby likwidatorem spółki został Jan Młynarczyk. – Był członkiem rady nadzorczej, jest prawnikiem, ma doświadczenie w prowadzeniu spraw upadłościowych – argumentuje Jan Maćkowiak. Dodaje, że w ciągu kilku dni podpisana zostanie z nim umowa i rozpocznie pracę. Jest szansa na to, aby proces likwidacyjny zakończył się w tym roku.
Jan Maćkowiak dodał, że wbrew krążącym informacjom zadłużenie spółki raczej nie jest wielomilionowe. Przyznał jednak, że nie wiadomo, czy możliwe będzie zaspokojenie wierzycieli, którzy zgłoszą się do likwidatora.
Jak informowaliśmy, w miejsce spółki „Lotnisko Kielce” ma zostać powołany nowy podmiot, w którym samorząd województwa prawdopodobnie będzie jedynym właścicielem. Po zakończeniu likwidacji istniejącej spółki w Masłowie ma powstać regionalny port lotniczy. Pieniądze na rozbudowę i modernizację lotniska zarząd województwa będzie starał się uzyskać w przyszłej perspektywie finansowania, a więc w latach 2014 – 2020. Będzie również namawiał władze Kielc do udziału w tym przedsięwzięciu.
Mimo decyzji o postawieniu spółki „Lotnisko Kielce” w stan likwidacji Aeroklub Kielecki nadal będzie korzystał z infrastruktury w Masłowie.
Robert Felczak