Występ Tomasza Rosińskiego w dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Pick Szeged 17 i 24 marca stoi pod dużym znakiem zapytania. W środę, leczący od kilku miesięcy kontuzję kolana zawodnik Vive Targów, był na kolejnych konsultacjach w Poznaniu.
– Wszystko idzie w dobrym kierunku. Mogę wykonywać coraz więcej ćwiczeń
pod mocniejszym obciążeniem, ale o grze z pełnym zaangażowaniem nie ma
jeszcze mowy – wyjaśnia kielecki rozgrywający.
Za dwa tygodnie jadę na
kolejne badania i wtedy najprawdopodobniej dostanę zgodę na treningi z
pełnym obciążeniem – kończy Tomasz Rosiński.
Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl