W meczu 19. kolejki PGNiG Superligi, w odwiecznej „świętej wojnie” piłkarze ręczni Vive Targów Kielce pokonali Orlen Wisłę Płock 29:22 (16:9) i bez względu na decyzję Komisji Odwoławczej ZPRP dotyczącej wyniku meczu Orlen Wisła – Piotrkowianin, kielczanie pozostaną liderem PGNiG Superligi. Najwięcej goli dla kielczan – po 4 – zdobyli: Karol Bielecki, Michał Jurecki, Mateusz Jachlewski i Rastko Stojković.
Wynik meczu otworzył w 2′ 14” Rastko Stojković, który pokonał z rzutu karnego Marina Sego. w 8′ minucie po kontrze w wykonaniu Jachlewskiego kielczanie objęli prowadzenie 4:0 i o przerwę w grze poprosił trener gości Lars Walther. W 9′ pierwszą bramkę dla płocczan zdobył z karnego Valentin Ghionea. „Nafciarze” nie załamali się jednak przebiegiem początku pojedynku i w 15′ przegrywali tylko 4:5. Po golu Krzysztofa Lijewskiego w 15′ kielczanie wyszli na prowadzenie 7:5. W 19′ po rzucie Żelijko Musy gospodarze prowadzili już różnicą trzech goli, 9:6. Do przerwy, po świetnej końcówce w wykonaniu podopiecznych Bogdana Wenty, mistrzowie Polski jeszcze powiększyli przewagę i po 30 minutach prowadzili różnicą siedmiu trafień, 16:9.
Świetnie rozpoczęła się druga połowa wykonaniu kieleckiego zespołu. Po rzucie Michała Jureckiego w 36′ Vive Targi prowadziło już 19:10. Za chwilę, mimo, że dwóch kielczan przebywało na ławce kar, Buntić zdobywa 20 gola i Vive zwiększyło przewagę 20:11. Po bramce Jachlewskiego na tablicy świetlnej widniał wynik 21:12 i o czas poprosił trener gości. Gospodarzom zadanie ułatwili płocczanie, gdyż czerwoną kartką za niesportowe zachowanie został ukarany Toromanović. W 48′ po ekektownej akcji i rzucie z koła (!) Jureckiego mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie różnicą dziesięciu bramek (26:16). W 54′ po rzucie Eklemovica płocczanie zmniejszyli różnicę do siedmiu trafień (27:20). W nerwowej końcówce, kielczanie utrzymali przewagę siedmiu trafień, zwyciężyli 29:22 i bez względu na decyzję Komisji Odwoławczej dotyczącej wyniku meczu Orlen Wisła – Piotrkowianin, zachowają fotel lidera PGNiG Superligi. pierwszy pojedynek w Płocku Orlen Wisła wygrał 32:25, a więcej goli na wyjeździe zdobyli kielczanie.
Vive Targi Kielce – Orlen Wisła Płock 29:22 (16:9)
Vive Targi: Losert, Szmal – Jachlewski 4, Tomczak 1 – Bielecki 4, Jurecki 4 – Zorman 1, Tkaczyk 2 – Lijewski 2 – Olafsson 1, Buntić 3 – Musa 3, Stojković 4 (1), Grabarczyk.
Orlen Wisła: Sego, Wichary – Wiśniewski 5 – Kubisztal 1, Twardo, Ilyes, Chrapkowski – Eklemović 4 – Paczkowski 1, Kavas – Ghionea 10 (5) – Toromanović 1, Syprzak.
Karne: Vive Targi Kielce: 1/2 (rzut Stojkovicia obronił Sego). Orlen Wisła: 5/5.
Kary: Vive Targi Kielce: 6 minut (Grabarczyk 4, Tkaczyk 2). Orlen Wisła: 16 minut (Toromanović 4 plus czerwona kartka za niesportowe zachowanie 42 minuta, Twardo, Syprzak po 4, Kubisztal 2).
Sędziowali: J. Tarczykowski, A. Rajkiewicz (Szczecin).
Widzów: 4000.
tekst: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
zdjęcia: Wojciech Habdas
wojciech.habdas@radio.kielce.pl
Na ten pojedynek kibice piłki ręcznej w całym kraju czekają z wyjątkową niecierpliwością. W sobotę o godzinie 17.00 w 19. kolejce PGNiG Superligi, w Hali Legionów, w kolejnej odsłonie „świętej sportowej wojny” zmierzą się mistrz Polski i aktualny lider tabeli Vive Targi Kielce z wicemistrzem kraju, drugą drużyną sezonu Orlenem Wisłą Płock.
– Znamy dużo mocnych i nieliczne słabe strony przeciwnika. Powinniśmy więc
wiedzieć czego możemy się spodziewać, ale to jest wyjątkowe spotkanie,
podczas którego wszystko może się zdarzyć a to oznacza, że emocji z
pewnością nie zabraknie – prognozuje Bartłomiej Tomczak.
– Tutaj wszystko jest możliwe. To tak specyficzny mecz, z tak
niepowtarzalną atmosferą, że trudno jest wytypować ostateczny wynik,
twierdzi Adam Wiśniewski. Możemy wygrać, możemy zremisować, możemy – w
końcu, równie dobrze – wysoko przegrać. Jedno jest pewne. Na parkiecie
na pewno nie zabraknie walki – dodaje skrzydłowy wicemistrzów Polski.
Przypomnijmy, w pierwszej rundzie kielczanie przegrali w Orlen Arenie 25:32. Teraz obydwie mają na kontach po 34 punkty.
Pojedynek Vive Targów z Orlenem Wisłą Płock będziemy transmitować na
naszej antenie w programie „Sport i Muzyka” w sobotę od godziny 17.05.
Marek Cender
marek.cender@radio.kielce.pl