Prawie 2,5 tony liści tytoniowych oraz 650 paczek papierosów bez akcyzy zarekwirowali w ostatnich dniach funkcjonariusze świętokrzyskiej Służby Celnej. Mieszkaniec regionu przewoził kontrabandę dostawczym busem. W samochodzie było 2300 kg liści tytoniu, od których nie zapłacono podatku akcyzowego.
Mężczyzna po zatrzymaniu nie chciał współpracować z celnikami, nie był też w stanie wyjaśnić, dokąd wiózł towar – poinformowała rzecznik prasowy Izby Celnej w Kielcach, Joanna Kępa. Od 1 stycznia 2013 roku handlować suszem tytoniowym mogą tylko pośrednicy, którzy mają przystosowane do tego składy oraz specjalne zezwolenia. Wprowadzono również opłatę akcyzową, która wynosi nieco ponad 200 złotych od jednego kilograma. Zatrzymanemu do kontroli mężczyźnie grozi wysoka kara. Skarb Państwa z tytułu niezapłaconych należności stracił 1 milion 400 tysięcy złotych. Składa się na to podatek VAT oraz akcyza. Obecnie trwa ustalanie odbiorcy nielegalnego towaru.
Z kolei 650 paczek papierosów różnych marek bez polskich banderol funkcjonariusze Izby Celnej znaleźli w ścianie garażu na prywatnej posesji w jednej z miejscowości w pobliżu Kielc. Aby się dostać do ukrytego towaru celnicy musieliby rozebrać dużą cześć ściany. Widzący to mężczyzna zdecydował się jednak pokazać dostęp do skrytki. Gdyby ten towar trafił na rynek Skarb Państwa straciłby około 12 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych podatków, informuje Joanna Kępa.
W obu przypadkach towar został zarekwirowany, wszczęto również postępowania karno – skarbowe. Wysokość grzywien ustali Naczelnik Urzędu Celnego w Kielcach.
Paweł Klepka