Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas jest rozczarowany propozycją Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, dotyczącą podziału unijnych pieniędzy na lata 2014- 2020. Świętokrzyskie, z funduszy regionalnych i społecznych ma dostać tylko o 2 miliony euro więcej, niż w latach 2007- 2013.
To za mało w stosunku do oczekiwań i potrzeb – zaznacza Adam Jarubas. Marszałek ma plan działań, które mają doprowadzić do bardziej równomiernego rozdysponowania funduszy między regiony. W przyszłym tygodniu, zamierza spotkać się z minister rozwoju regionalnego- Elżbietą Bieńkowską. Chce ją przekonać, by wybranego algorytmu rozdziału pieniędzy nie stosować do całej puli przeznaczonej dla regionów. Zdaniem Adama Jarubasa, część pieniędzy powinno zostać w dyspozycji minister rozwoju regionalnego, na tak zwane obszary strategicznej interwencji. To pozwoliłoby na uruchomienie mechanizmu wyrównawczego.
Adam Jarubas podkreślił, że władze województwa będą walczyć o każde euro dla regionu. Jest przekonany, że dobrze wykorzystamy te pieniądze.
Świętokrzyskie dostało w bieżącym budżecie 996 milionów euro z funduszy regionalnych i społecznych. Ponadto, z programu Rozwój Polski Wschodniej mieliśmy 375 milionów euro. W nowej perspektywie, mamy otrzymać 998 milionów euro, ale na razie nie wiadomo, ile pieniędzy dostaniemy z programu Rozwój Polski Wschodniej .
Małgorzata Pirosz












