Niedoszacowanie subwencji oświatowej zdominowało Walne Zebranie Związku Miast i Gmin Regionu Świętokrzyskiego. Sytuacja w oświacie powoduje, że samorządy muszą podejmować trudne decyzje, związane z działalnością szkół i przedszkoli. Niedostateczna rządowa dotacja wpływa na zadłużenie gmin, które muszą zaspokoić bieżące wydatki – stwierdziła wiceprzewodnicząca związku, wójt Nagłowic Elżbieta Frejowska.
Jak powiedziała na naszej antenie – konieczne są radykalne zmiany, tymczasem propozycje Ministerstwa Edukacji Narodowej, dotyczące Karty Nauczyciela są kosmetyczne. Do subwencji ministerialnej gminy muszą dokładać, żeby utrzymać placówki oświatowe i etaty nauczycielskie – dodała wójt Nagłowic. Elżbieta Frejowska ubolewa, iż parlamentarzyści, uczestniczący w zebraniu związku kategorycznie stwierdzili, że na razie nie ma szans na konkretne zmiany, zapowiadają jedynie dodatek wiejski do pensji.
Minimalne wynagrodzenie nauczycieli dyplomowanych wynosi 5 tysięcy złotych. Ta grupa pedagogów stanowi obecnie prawie 90 procent kadry. Nauczyciele mianowani zarabiają 3 tysiące 900 złotych, a kontraktowi nieco ponad 3 tysiące. Elżbieta Frejowska uważa, że te sumy są odpowiednie i zadowalające pedagogów, jednak – jak podkreśla – parlament i rząd powinny nie tylko decydować o podwyższaniu stawek, ale zapewnić pieniądze samorządom na podwyżki.
Wójt uważa, że trzeba wykorzystać zapowiadany przez premiera objazd po kraju i przekazać osobiście szefowi rządu informacje na temat sytuacji w gminach oraz zapytać o perspektywy wykorzystania środków unijnych w kontekście braku pieniędzy na tzw. wkład własny samorządów.
Na 102 gminy w województwie do Związku Miast i Gmin Regionu Świętokrzyskiego należy 96 samorządów.
Ewa Golińska