Prezydent Skarżyska- Kamiennej Roman Wojcieszek, ostro reaguje na działania ekologów, ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, którzy zablokowali budowę odcinka drogi ekspresowej S7, ze Skarżyska, do granicy województwa świętokrzyskiego. Podkreślił, że te działania świadczą o braku wiedzy na temat projektu drogi.
Roman Wojcieszek wyjaśnia, że zaplanowano na niej 5 przejść dla zwierząt, a oświetlenie węzła nie będzie wpływać na otoczenie. Dodatkowo, projektowana droga nie biegnie przez lasy, ale pobliskie łąki.
Zdaniem ekologów, urzędnicy na etapie projektowania drogi dopuścili się wielu uchybień. Najpoważniejsze z nich, to budowa węzła drogowego Skarżysko- Północ, w rejonie Doliny Oleśnicy, która stanowi część europejskiego korytarza ekologicznego. Obrońcy przyrody podkreślają, że przecięcie go jezdnią zablokowałoby wilkom oraz łosiom drogę migracji z Ukrainy, do Niemiec. Prezes stowarzyszenia Radosław Ślusarczyk zaznaczył, że ekolodzy nie sprzeciwiają się budowie drogi, ale sugerują przeniesienie planowanego węzła.
Naczelny Sąd Administracyjny podzielił zastrzeżenia ekologów i uchylił wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, podtrzymujące decyzję środowiskową oraz decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Sprawy wrócą do ponownego rozpatrzenia.
Roman Wojcieszek podkreślił, że jest to decyzja bardzo zła i szkodliwa dla samorządu. Zdaniem prezydenta Skarżyska, świadczy ona o sile ekologów i strachliwości sądów. Jak zaznaczył, wszyscy boją się ekologów, ale samorząd Skarżyska będzie do końca walczył o drogę ekspresową S7 i węzeł północ, ponieważ dla rozwoju miasta mają one podstawowe znaczenie.
Radosław Ślusarczyk, w odpowiedzi stwierdził, że to nie stowarzyszenie wydało wyrok, a Naczelny Sąd Administracyjny, który także dopatrzył się błędów.
Ewa Sayor, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że czeka na uzasadnienie wyroku i wtedy zajmie stanowisko. Wówczas, przedstawione zostaną także scenariusze, związane z realizacją budowy drogi S7. Instytucja ma ich przygotowanych kilka, ale dyrektor Ewa Sayor powiedziała, że przed otrzymaniem uzasadnienia decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego nie będą upubliczniane.
Robert Szumielewicz