Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach oddalił skargę gminy Chmielnik, która chciała unieważnienia Regionalnego Planu Gospodarki Odpadami. Przypomnijmy, władze Chmielnika nie zgadzają się z uchwałą samorządu województwa, która nakazuje im wywożenie śmieci na składowiska w Promniku.
W planie gospodarki odpadami, zdecydowano także o likwidacji wysypiska w Przededworzu, które znajduje się trzy kilometry od Chmielnika.
Sąd sprawdził legalność przyjętej przez sejmik województwa uchwały i nie dopatrzył się w niej złamania prawa- uzasadniała decyzję sędzia- Anna Żak. Jednocześnie, sąd stwierdził, że zakład w Promniku, na razie nie spełnia warunków, pozwalających na stworzenie w nim Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Opadów, tak jak jest to zapisane w dokumencie, przyjętym przez Sejmik.
Po uzyskaniu uzasadnienia, gmina Chmielnik będzie rozważała możliwość zaskarżenia wyroku, do sądu wyższej instancji- wyjaśnia zastępca burmistrza Bożena Stępień. Podkreśla jednocześnie, że wyższe koszty transportu poniosą poszczególni mieszkańcy, gdyż system ma się finansować.
Uchwalając wysokość stawek za odbiór odpadów, w gminie Chmielnik, skalkulowano wypadkową dwóch wariantów: wożenia śmieci do oddalonego o 50 kilometrów Promnika i do pobliskiego Przededworza.
Paweł Klepka