„Kopciuszkiem” na ludowo oraz tańcami i przyśpiewkami świętokrzyskimi, mieszkańcy Bodzentyna pożegnali karnawał. Regionalne zespoły zaprezentowały się podczas pierwszych „Bodzentyńskich ostatków”. Sala w centrum kultury, przy rynku wypełniona była do ostatniego miejsca.
Dla przedstawicieli starszego pokolenia, najważniejsza była tradycja i kultura, którą przypominali rodzimi artyści.
– Mieszkańcy miasta i okolicznych miejscowości pokazali, że są spragnieni takich występów. Jeżeli teraz nie zaszczepimy tego młodemu pokoleniu, na próżno będzie można szukać później tej tradycji u następnych pokoleń – wyjaśniała jedna z uczestniczek imprezy.
Przewodniczący rady programowej Miejsko Gminnego Centrum Kultury i Turystyki w Bodzentynie Leszek Wnętrzak wyjaśnia, że dzięki pieniądzom z programów europejskich udało się dofinansować placówkę, a to z kolei pozwoliło na organizację regionalnych występów.
Na scenie centrum kultury można było zobaczyć zespół pieśni i tańca „Leśnianie”, a także posłuchać zespołów śpiewaczych „Świętokrzyskie Jodły” i „Wilkowianie”. Premierowe przedstawienie „Kopciuszka” przygotował zespół „Wzdolskie Kołowrotki”. Wśród gości rozlosowano nagrody, wszyscy zostali też poczęstowani słodkościami.
Paweł Klepka












