Kielecki Park Technologiczny zamierza poszerzyć swój obszar o kolejne tereny i włączyć je do Starachowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Związane jest to z coraz większym zainteresowaniem inwestorów krajowych i zagranicznych, które chcą założyć firmę w Kielcach. Chodzi o trzy działki o łącznej powierzchni blisko 6 hektarów.
Dwie znajdują się przy ulicy Olszewskiego, a trzecia to teren dawnej
bazy MPK na Pakoszu – poinformował Szymon Mazurkiewicz, dyrektor parku.
Aktualnie przygotowywany jest wniosek do Ministra Gospodarki dotyczący
rozszerzenia Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który musi zostać złożony
do 14 lutego. Zdaniem dyrektora w resorcie gospodarki nie powinno być
problemów z uzyskaniem pozytywnej decyzji o poszerzeniu strefy.
Jednym z inwestorów jest kapitał norweski z branży samochodowej, który
chce utworzyć ponad 500 miejsc pracy. Uzależnia to jednak od możliwości
funkcjonowania w Specjalnej Strefie Ekonomicznej i skorzystania z ulg
podatkowych – mówi Szymon Mazurkiewicz. Firma zajmuje się produkcją
podgrzewaczy do foteli samochodowych i systemów do masażu. Współpracuje
z Mercedesem, BMW, Audi, czy Range Rover. 70% załogi mają stanowić
kobiety. Norweska firma może rozpocząć działalność na terenie
Kieleckiego Parku Technologicznego w grudniu.
Szymon Mazurkiewicz
liczy, że jeszcze w tej perspektywie finansowej uda się pozyskać z
unijnego programu Rozwój Polski Wschodniej około 50 milionów złotych,
które pozwolą przygotować tereny pod inwestycje, w tym na Pakoszu. Zgodę
na przekazanie działek Kieleckiemu Parkowi Technologicznemu muszą
wyrazić radni. Projekt uchwały pojawi się na najbliższej sesji, która
odbędzie się 7 lutego.
Robert Szumielewicz












