W powiecie ostrowieckim zlikwidowane mogą być dwie szkoły ponadgimnazjalne, rolnicza w Bałtowie i ogólnozawodowa w Kunowie. Powodem jest zbyt mała liczba uczniów a w konsekwencji za wysokie koszty utrzymania tych placówek. Obecnie do tych placówek uczęszcza po 100 uczniów, jednak od nowego roku szkolnego liczba ta może się zmniejszyć o połowę.
Decyzję o losach tych dwu ponadgimnazjalnych placówek, starostwo w Ostrowcu Świętokrzyskim musi podjąć do końca lutego. Obecnie trwają rozmowy z samorządami gmin w Kunowie i Bałtowie na temat przyszłości tych ponadgimnazjalnych szkół. Prowadzone od kilku lat zmiany profilu czy też tworzenie np. klas licealnych, nie zwiększyły naboru nastolatków. Maciej Kuszewski, naczelnik wydziału edukacji starostwa ostrowieckiego wyjaśnia, że pomimo bardzo rozbudowanej oferty edukacyjnej, placówki nie przyciągają uczniów. Zakłada się, że w szkole w Bałtowie od września będzie uczyło się jedynie 66 uczniów a w Kunowie 54.
W budżecie powiatu ostrowieckiego na utrzymanie szkoły rolniczej w Bałtowie zarezerwowano ponad 2 mln złotych, podczas gdy subwencja, jaką na ten cel otrzymuje starostwo to tylko milion zł. Andrzej Jabłoński, wójt gminy Bałtów wyjaśnia, że m.in. ze względów finansowych, samorząd też nie może zająć się prowadzeniem placówki. Być może jednak za darmo otrzyma od starostwa budynki oraz gospodarstwo rolnicze.
Nauczyciele oraz samorządowcy z Bałtowa zastanawiają się nad powołaniem stowarzyszenia oświatowego, które mogłoby dalej prowadzić szkołę ponadgimnazjalną, i to nie koniecznie o profilu rolniczym. Wójt Jabłoński zadeklarował, że w takim przypadku budynek i wyposażenie szkoły byłyby do ich dyspozycji. A w tym tygodniu pedagodzy z Bałtowa będą rozmawiać z urzędnikami starostwa w Ostrowcu o przyszłości swojej i szkoły, w której jeszcze uczą.
Teresa Czajkowska