Ostatnie opady śniegu i zamarzającej mżawki sprawiły, że kieleckie chodniki zamieniły się w lodowisko. W związku z tym, więcej pracy mają pracownicy Oddziału Ratunkowego, przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Jak informuje ordynator tej placówki Dorota Adamczyk-Krupska, w poniedziałek i wtorek na SOR trafiło około 30 pacjentów ze złamanymi kończynami. Byli też pacjenci z urazami głowy.
Na nieodśnieżone chodniki narzekają także kielczanie. Jak mówią, na niektórych traktach zalega już kilkucentymetrowa warstwa śniegu, która bardzo utrudnia chodzenie.
O obowiązku odśnieżania chodników przypomina zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach, Wojciech Bafia. Za usunięcie śniegu z chodnika, który jest częścią drogi publicznej, odpowiedzialny jest właściciel nieruchomości położonej bezpośrednio przy tym chodniku. Natomiast poza drogami publicznymi, obowiązek ten spoczywa na właścicielu danego terenu, na którym znajduje się trotuar, tłumaczy Wojciech Bafia.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni, za nieodśnieżanie chodnika, Straż Miejska w Kielcach wystawiła prawie 20 mandatów, po 100 złotych. Jeżeli sprawa trafi do sądu, kara może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.
Iwona Murawska