Rząd i samorządy chcą zminimalizować koszty kryzysu ekonomicznego, zmniejszając nakłady na oświatę. Tak wiceprezes Zarządu Okręgu Świętokrzyskiego ZNP Stanisław Fidos skomentował kolejne pomysły samorządowców, by tym razem ograniczyć urlop nauczycieli do 40 dni w roku. Z kolei propozycja ministerstwa edukacji mówi o 47 dniach.
Gość Radia Kielce wyliczył, że w ubiegłym roku pedagodzy mieli 54 dni urlopu z czego przez 7 dni, byli do dyspozycji dyrekcji szkoły. W praktyce więc, jest to rozwiązanie postulowane przez ministerstwo.
Stanisław Fidos stwierdził, że długi urlop w tym zawodzie wynika ze specyfiki pracy nauczyciela i konieczności regeneracji sił. W tym czasie pedagodzy także dokształcają się. Odnosząc się po pomysłu by w czasie wakacji lub ferii pracowali na koloniach lub obozach powiedział, że pedagodzy są otwarci na takie rozwiązanie jednak wymaga to dodatkowych negocjacji i rozwiązań finansowych.
Marek Orkisz












