Budynek dworca PKS w Kielcach został wpisany do gminnej ewidencji zabytków, co oznacza, że ewentualny inwestor chcący nabyć PKS, nie może zmienić istniejącej bryły budynku. Zdaniem Artura Hajdorowicza dyrektora biura planowania przestrzennego z kieleckiego ratusza, projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru przewiduje zachowanie dworca PKS, który obok Pałacu Biskupów Krakowskich jest charakterystyczny dla miasta i zdaniem architektów powinien taki pozostać.
Artur Hajdorowicz w studiu Radia Kielce
Plan umożliwia przeprowadzenie remontów budynku oraz ingerencję w skarpę na której jest posadowiony, ale główna funkcja komunikacyjna obiektu ma zostać zachowana. Zdaniem likwidatora PKS Marka Wołocha to właśnie ograniczenia wynikające z wpisania dworca do rejestru zabytków, powodują, że kolejny przetarg na zakup firmy zakończył się fiaskiem ponieważ nie było chętnych do nabycia nieruchomości i firmy. Jak stwierdził Artur Hajdorowicz plany zagospodarowania zostały opracowane przez architektów, ale to dyskusja społeczna, zweryfikuje główne założenia planu. Dla obszaru pomiędzy ulicami Czarnowską, Żelazną i 1 Maja, kluczowym problemem jest istnienie dworca z jego funkcjonalnością , lub wyburzenie obiektu i szukanie innych rozwiązań architektonicznych- dodał Artur Hajdorowicz.
Marek Orkisz