Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach wystawia dziś prapremierę sztuki „Mój niepokój ma przy sobie broń” Mateusza Pakuły w reżyserii Julii Mark. Najnowszy dramat, drukowany w styczniowym numerze miesięcznika „Dialog”, podobnie jak wcześniejsze utwory młodego twórcy, nasycony jest trawestacjami kodów kulturowych. Tym razem Apokalipsa św. Jana połączona została z „Podróżami Guliwera” Jonathana Swifta.
„Gdzieś, na tych wszystkich wyspach, które podczas swojej wędrówki odwiedza Guliwer zakodowane są wyraźne odniesienia do współczesnych, czasem tragicznych wydarzeń na świecie. Każda z nich może być miejscem po wielkiej katastrofie: nadmiernej cyfryzacji, wojenno – radioaktywnej, albo seksualno – obyczajowej, dlatego o tym tekście możemy mówić, jako o Apokalipsie” – powiedział autor sztuki.
Prapremierze towarzyszy kampania reklamowa. W internecie można obejrzeć trailer, w którym na tle apokaliptycznych obrazów, kręconych w Kielcach i okolicach słychać grecką recytację trawestacji Apokalipsy w wykonaniu Jorgosa Skoliasa, z kolei w wydawanej przez teatr gazecie Mateusz Pakuła zamieścił manifest o poszukiwaniu języka do opisu nowych uczuć.
Prapremiera sztuki „Mój niepokój ma przy sobie broń” w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach dziś o godzinie 19.00.
Ryszard Koziej












