Polskie Towarzystwo Turystyczno- Krajoznawcze po wielu latach administrowania dwoma najważniejszymi obiektami turystycznymi w Sandomierzu – Bramą Opatowską i Podziemną Trasą Turystyczną straciło do tego prawo. Władze miasta nie przedłużyły umowy z PTTK na dzierżawę. Ewa Kondek, zastępca burmistrza Sandomierza powiedziała, że miasto, jako właściciel tych obiektów chce wreszcie przekonać się, jakie zyski one przynoszą, ponadto ma swoją koncepcję na ich prowadzenie.
Marek Juszczyk, prezes sandomierskiego PTTK uważa, że nieprzedłużenie umowy dzierżawy Bramy Opatowskiej i Podziemnej Trasy Turystycznej jest działaniem na szkodę turystyki w mieście. Zyski ze sprzedaży biletów były przeznaczane przede wszystkim na promocję miasta oraz na realizację programów dla mieszkańców i turystów. Zdaniem Marka Juszczyka – miasto nie ma pomysłu, ani doświadczenia w prowadzeniu takich obiektów.
„Odrabianie zła, jakie zostanie wyrządzone potrwa wiele lat, bo turysta raz źle obsłużony, nie wróci do Sandomierza i wielu innym powie, aby także tego nie robili” – powiedział Marek Juszczyk. Dodał, że decyzja miasta jest nieetyczna, ponieważ to PTTK w znacznej części przyczyniło się do budowy Podziemnej Trasy Turystycznej, wyposażyło ją i na bieżąco remontowało.
Zastępca burmistrza, Ewa Kondek zapewnia, że samorząd jest otwarty na współpracę z PTTK w zakresie funkcjonowania Bramy Opatowskiej i Podziemnej Trasy Turystycznej i czeka na rozmowy w tej sprawie. Obecnie administrowanie obiektami powierzono Sandomierskiemu Centrum Kultury. Część zysków ze sprzedaży biletów będzie przeznaczana na działalność Muzeum Okręgowego, które od 1 stycznia zostało przejęte przez miasto.
Grażyna Szlęzak – Wójcik