Szkoły nauki jazdy są niegotowe albo niechętne nowym rozwiązaniom jakie mają wejść po 19 stycznia odnośnie egzaminowania, przeprowadzania szkoleń i wydawania praw jazdy przyszłym kierowcom. Chodzi o obieg dokumentów, a właściwie o dostęp do korzystania z nich. Po 19 stycznia wszystko ma odbywać się drogą elektroniczną, przez logowanie się do specjalnie utworzonego systemu.
Dotychczas każda osoba chcąca zrobić prawo jazdy w pierwszej kolejności zgłaszała się do szkoły jazdy. Teraz miejscem pierwszego kontaktu i rozpoczęciem całego procesu uzyskania uprawnień do prowadzenia pojazdów, ma być wydział komunikacji, właściwy dla miejsca zamieszkania.
Szkoły jazdy choć zaczynają już nauczać według nowych zasad, wciąż nie wiedzą z jakiego sytemu korzystać i jak uzyskać do niego dostęp – zastanawia się kierownik ośrodka szkoleń w Enigmie Artur Pluta. Dodaje, że w połowie grudnia zwrócił się do wydziału komunikacji z pytaniem jakie będą zasady uzyskania dostępu do systemu i do tej pory nie dostał odpowiedzi.
Jednak nie wszystkie szkoły chcą od razu wejść do nowego systemu. Na razie będziemy się przyglądać jak to wszystko działa. Po 19 stycznia planujemy nadal obsługiwać kursantów tradycyjną papierową metodą. Jak system się sprawdzi oczywiście przystąpimy do niego, wyjaśnia Piotr Rogula z Rajdowej Szkoły Jazdy.
Według wytycznych do ustawy o kierujących pojazdami, osoba, której nie będzie w systemie prowadzonym przez wydziały komunikacji, nie będzie mogła przystąpić do egzaminu w Wojewódzkich Ośrodka Ruchu Drogowego
Paweł Klepka