Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził system, z którego sam nie korzysta. Od 1 stycznia, w Polsce obowiązuje system elektronicznej weryfikacji uprawnień świadczeniobiorców, popularnie nazywany „e-wuś”.
Dzięki niemu, chcąc zarejestrować się do lekarza, wystarczy okazać dokument, zawierający numer PESEL. Okazuje się jednak, że system nie działa, jeżeli chcemy w NFZ wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, tzw. EKUZ. W tym przypadku, pacjent nadal musi mieć ze sobą druk RMUA.
Jak wyjaśnia rzecznik świętokrzyskiego oddziału NFZ- Beata Szczepanek, e-wuś sprawdza ubezpieczenie pacjenta w konkretnym dniu, natomiast europejska karta wydawana jest przeważnie na pół roku. Stąd, przy jej wyrobieniu konieczne jest zaświadczenie z pracy o odprowadzaniu przez pracodawcę składek na ubezpieczenie zdrowotne
Jak dodaje Beata Szczepanek, system elektronicznej weryfikacji uprawnień świadczeniobiorców nie jest przydatny także przy wydawaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia środków ortopedycznych.
E-wuś jest częścią większego systemu informatycznego dla służby zdrowia, który będzie gotowy najwcześniej w 2014 roku. Oprócz możliwości sprawdzenia, czy pacjent jest ubezpieczony, na kartach zapisane będą wówczas informacje o historii chorób i leczenia pacjenta.
Iwona Murawska












