Wszystko wskazuje na to, że w tym roku w województwie świętokrzyskim zostanie zamkniętych kolejne kilkanaście szkół. Powodem, spadająca liczba uczniów i finansowe kłopoty samorządów, które twierdzą, że nie otrzymują na ten cel odpowiedniej rządowej subwencji. Z danych urzędu statystycznego wynika, że we wrześniu do podstawówek pójdzie ponad 2 tysiące uczniów mniej, niż w tym roku szkolnym.
Kilka placówek może zostać zlikwidowanych w gminie Bodzentyn. Według naszych informacji od miesiąca trwają tam spotkania władz gminy z nauczycielami i rodzicami. Burmistrz Stanisław Marek Krak nie chce rozmawiać na razie o szczegółach. Jak mówi z budżetu na utrzymanie oświaty musi dołożyć w tym roku ponad 5 milionów złotych.
Z kolei radni Nowej Słupi, będą prawdopodobnie musieli przyjąć na siebie kolejne zobowiązanie. Władze gminy rozważają przejęcie od powiatu kieleckiego Zespołu Szkól Zawodowych nr 8. Wójt Wiesław Gałka uważa, że likwidacja placówki doprowadzi do sytuacji gdy część uczniów edukację zakończy na etapie gimnazjum. Dlatego zasadne wydaje się przejęcie tej szkoły.
W zespole młodzież uczy się min. zawodów budowlanych, gastronomicznych i informatycznych. Na razie tylko powiat skarżyski oficjalnie zgłosił zamiar likwidacji placówki. W listopadzie Rada Powiatu podjęła uchwałę o zamknięciu Zespołu Szkół Transportowo-Mechatronicznych.
Stanisław Blinstrub