Wszystko wskazuje na to, że nowy dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu zostanie powołany w drodze konkursu. Miasto, które od 1 stycznia tego roku zarządza tą instytucją chciało pominąć tę procedurę. Burmistrz wystąpił z takim wnioskiem do Ministra Kultury.
Szef resortu skłania się do tego, by konkurs został jednak przeprowadzony – poinformował marszałek województwa Adam Jarubas, który na ten temat rozmawiał z ministrem Bogdanem Zdrojewskim.
– Pan minister powiedział, że gdy ma do wyboru procedurę konkursową i jej pominięcie, w przypadku obsadzania stanowisk dyrektorskich w instytucjach kultury, to zazwyczaj decyduje się na ten pierwszy wariant – powiedział marszałek.
Starosta sandomierski Stanisław Masternak stwierdził, że całkowicie zdaje się na decyzję ministra w tej sprawie. Dodał, że wobec obecnego szefa muzeum Pawła Różyły nie ma żadnych uwag. Przypomniał, że dyrektor został wybrany w drodze konkursu, a jego umowa jest ważna do końca tego roku.
Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski nie kryje swojej niechęci do obecnego dyrektora muzeum. Od początku podkreślał, że po przejęciu placówki, nastąpi zmiana na tym stanowisku. Paweł Różyło przebywa na urlopie. Wcześniej odmawiał nam komentarzy na temat dotyczących go planów miasta.
Oficjalna decyzja ministra kultury, w sprawie procedury powołania dyrektora Muzeum Okręgowego nie wpłynęła jeszcze do Urzędu Miasta w Sandomierzu. Wiceburmistrz Ewa Kondek powiedziała, że w najbliższy poniedziałek zadzwoni do resortu w tej sprawie. Jeżeli potwierdzą się słowa marszałka, miasto nie będzie mieć wyjścia i ogłosi konkurs.
Grażyna Szlęzak-Wójcik