Kieleckie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej zostało ponownie wystawione na sprzedaż. Przetarg odbędzie się 10 stycznia. Marek Wołoch, likwidator PKS Kielce informuje, że cena wywoławcza za będącą w likwidacji spółkę wynosi prawie 11 milionów 800 tysięcy złotych.
Na tyle oszacowano wartość działki, budynku dworca wraz z innymi nieruchomościami, 35 pojazdów w tym 32 autobusy, prawa dotyczące działalności komercyjnej spółki wraz z jej nazwą, a ponadto zezwolenia na wykonywanie przewozów wraz z rozkładami jazdy oraz umowy na korzystanie przez kielecki PKS z innych dworców na terenie kraju.
12 milionów złotych to kwota o 7 milionów złotych niższa w porównaniu do tej, którą za kielecki dworzec PKS była skłonna na jesieni zapłacić słowacka spółka. Marek Wołoch tłumaczy, że wynika to ze specyfiki przetargu oraz wyceny majątku przez rzeczoznawcę. Tym razem inwestor jest zobowiązany do prowadzenia działalności przewozowej. Likwidator zapewnia, że pieniądze uzyskane z ewentualnej sprzedaży wystarczą na spłatę wierzytelności, min. zwrot zaliczki słowackiemu inwestorowi oraz na zakończenie procesu likwidacji spółki. PKS Kielce jest w stanie likwidacji od listopada 2010 roku. Spółka jest obecnie zadłużona na około 8 milionów złotych. Ponadto musi zwrócić 2 miliony złotych zaliczki, jaką wpłacił inwestor, który za 19 milionów złotych był gotów kupić dworzec. Transakcja nie doszła jednak do skutku, bo pojawiły się problemy z uregulowaniem spraw własnościowych.
Robert Felczak