Kielczanie uczcili pamięć górników z kopalni „Wujek”, którzy zginęli 31 lat temu podczas strajku przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Nabożeństwo w intencji Ojczyzny i poległych odprawione zostało w kościele świętego Franciszka z Asyżu. Po mszy odbyła się projekcja filmu dokumentalnego „Sprawiedliwość? Proszę czekać”. Film przedstawia historię trzech kobiet, które straciły najbliższych podczas pacyfikacji kopalni.
Zdaniem Tomasza Plebana, radnego powiatu kieleckiego z Prawa i Sprawiedliwości, takie spotkania powinny się odbywać, aby przypominać tragedię, która wydarzyła się na Śląsku w 1981 roku. Jak powiedział – nigdy wcześniej nie widział filmu, więc zaskoczył go rozmiar tamtych tragicznych wydarzeń, rozpacz ludzi, wielka strata i krzywda, jakiej doznali. Podobnego zdania jest Jerzy Cedro ze Staropolskiego Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Kielcach, który podkreśla, że zwłaszcza młode pokolenie powinno wiedzieć o tych bolesnych doświadczeniach.
16 grudnia 1981 roku doszło do masakry górników z kopalni Wujek, strajkujących przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. ZOMO zastrzeliło 9 górników, 21 osób zostało rannych.
Po projekcji filmu z mieszkańcami Kielc spotkali się świętokrzyscy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości.
Ewa Okońska