Starosta opatowski, Bogusław Włodarczyk twierdzi, że przez absencję posła Krzysztofa Lipca przepadł obywatelski projekt reformy sądownictwa, który mógł ocalić niezależność Sądu Rejonowego w Opatowie oraz kilkunastu innych w sąsiednich województwach. Była to alternatywa dla rządowej wersji, zgodnie z którą od 1 stycznia, pięć sądów w Świętokrzyskiem, w tym opatowski, stracą samodzielność i zostaną przekształcone w oddziały zamiejscowe.
Projekt obywatelski nie będzie rozpatrywany przez Sejm, ponieważ nie uzyskał akceptacji podczas głosowania na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Zabrakło jednego głosu parlamentarzystów z PiS, którzy celowo opuścili głosowanie albo – jak w przypadku Krzysztofa Lipca – nie pojawili się na obradach. Bogusław Włodarczyk zarzuca parlamentarzyście oraz jego kolegom, celowe działanie na szkodę lokalnych społeczności, w tym Opatowa.
Poseł Krzysztof Lipiec, poproszony o wyjaśnienie absencji na posiedzeniu komisji, stwierdził, że nie będzie komentował swojej pracy w Sejmie.
Starosta Włodarczyk dodał, że za swoje zachowanie poseł Lipiec powinien przeprosić mieszkańców tych miast, w których od nowego roku sądy stracą samodzielność. W województwie świętokrzyskim taki los czeka sądy w Opatowie, Włoszczowie, Kazimierzy Wielkiej, Pińczowie i Staszowie.
Teresa Czajkowska