Kolejni powodzianie poszkodowani przez żywioł w maju i czerwcu 2010 roku mogą przystępować do pozwu zbiorowego złożonego przez kilkunastu mieszkańców Tarnobrzega, Sandomierza i okolic. Taką możliwość ogłosił sąd Okręgowy w Krakowie, wyznaczając na to 3 miesiące, poinformował przedstawiciel poszkodowanych Zbigniew Rusak.
Dodał, że jest znaczący postęp w tej sprawie ponieważ oznacza to, że wkrótce rozpocznie się proces.
W październiku Sąd Apelacyjny w Krakowie potwierdził zasadność pozwu zbiorowego. Powodzianie domagają się ustalenia winnych kataklizmu. Uważają, że to organy władzy publicznej nie dopełniły wszystkich obowiązków z zakresu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Chodzi przede wszystkim o remont i stan wałów oraz brak melioracji.
Początkowo poszkodowani w zbiorowym pozwie domagali się również odszkodowań za poniesione straty w sumie na kwotę ponad 9 mln złotych, jednak później zmieniono roszczenia. O odszkodowania poszkodowani przez powódź z 2010 roku występować będą indywidualnie, po procesie z pozwu zbiorowego.
Grażyna Szlęzak-Wójcik