Kielecki PKS ponownie zostanie wystawiony na sprzedaż. Likwidator firmy Marek Wołoch informuje, że przetarg dotyczący sprzedaży, tak zwanej części przewozowej przedsiębiorstwa, wraz z budynkiem dworca i innymi nieruchomościami zostanie ogłoszony najpóźniej 10 grudnia.
Pierwsza próba zbycia dworca nie powiodła się. 19 milionów złotych za budynek chciała zapłacić spółka Polcom Investment. Zawarto nawet umowę przedwstępną, a inwestor wpłacił 2 miliony złotych zaliczki, ale do transakcji nie doszło. PKS nie uregulował w terminie wszystkich spraw własnościowych. Teraz przewoźnik musi oddać zaliczkę do końca roku.
Marek Wołoch liczy, że przedsiębiorstwo uda się sprzedać jeszcze w tym roku. Na razie nie chce mówić o kwocie, jaką chciałby uzyskać. Pewne jest jednak, że będzie to mniej niż 19 milionów złotych, dlatego, że tym razem sprzedawana jest cała spółka, a nie sam dworzec. Inwestor będzie zobowiązany do prowadzenia działalności przewozowej.
PKS Kielce jest w stanie likwidacji od listopada 2010 roku. W ciągu dwóch lat wykreślono z rozkładu nierentowne kursy, wyprzedano zbędny majątek, o prawie połowę zredukowano liczbę pracowników. Obecnie PKS zatrudnia około 100 osób.
Robert Felczak