Miejski konserwator zabytków w Sandomierzu negatywnie zaopiniował projekt przebudowy dachu Biblioteki Publicznej przy ulicy Parkowej, przygotowany na zlecenie miasta. W uzasadnieniu Marek Juszczyk, zakwestionował konstrukcję, która jego zdaniem wyglądem przypomina wieko od trumny.
Konserwator uważa, że zamiast tworzyć dziwne koncepcje, lepiej, dobudować całe piętro nawiązujące do innych obiektów. Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski pomysły konserwatora określa jako anachronizmy i nie zamierza budować tzw. stropodachu w stylu lat 70. W projekcie jest dach dwuspadowy, który jest ciekawszy i umożliwia powstanie nowych pomieszczeń. Odwołanie w tej sprawie trafiło do Generalnego Konserwatora Zabytków.
Tymczasem dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej Barbara Rożek apeluje o szybkie przeprowadzenie remontu. Dach przecieka i pracownicy muszą codziennie okrywać folią zbiory i sprzęt biblioteczny. Ponadto placówka powiększyła swoje zasoby, których nie ma gdzie pomieścić. Biblioteka w Sandomierzu ma na stanie 100 tysięcy woluminów, z czego około 5 tysięcy stanowią zbiory specjalne.
Grażyna Szlęzak Wójcik