Adam Jarubas nie będzie szefem Rady Naczelnej PSL, ale nie należy traktować tego faktu, jako przegranej lidera świętokrzyskiej organizacji partii – stwierdził eurodeputowany Czesław Siekierski. Wyjaśnił, że działacze PSL, powierzając mandat Jarosławowi Kalinowskiemu chcieli stworzyć rodzaj monitoringu partyjnego, jako, że był on kandydatem, wskazanym przez Waldemara Pawlaka.
Lider świętokrzyskich ludowców, Adam Jarubas
Adam Jarubas natomiast został rekomendowany na szefa Rady Naczelnej przez Janusza Piechocińskiego, który został prezesem ludowców. Czesław Siekierski zaznaczył, że przewodniczący świętokrzyskiej organizacji PSL został bardzo ciepło przyjęty przez wszystkich działaczy, co świadczy o wielkim zaufaniu. Jednak wszystko odbywa się pewnymi etapami – dodał eurodeputowany – więc w przyszłości Adam Jarubas może ubiegać się o przywództwo w partii.
Eurodeputowana Platformy Obywatelskiej Róża Thun stwierdziła, że kongres PSL ujawnił pewne podziały wewnątrz partii, ale – wbrew wielu opiniom – nie oznacza to trzęsienia ziemi. Ponadto – zaznaczyła europosłanka PO – kwestie personalne są sprawą ludowców, w której można się dogadać z koalicjantem.
Z kolei zdaniem Joanny Senyszyn – Adam Jarubas ma bardzo silną pozycję w partii i nie zdziwiłoby jej, gdyby otrzymał propozycję ministerialnej teki. Eurodeputowana Sojuszu Lewicy Demokratycznej przypomniała, że lider świętokrzyskich ludowców zdobył mandat w wyborach parlamentarnych, uzyskując bardzo wysoki wynik i już wówczas był wskazywany, jako kandydat do objęcia rządowych stanowisk.
Ewa Golińska