Chiński inwestor Xiaohui Zeng odkupi od Kielc udziały w spółce Yu Long Construction. Taka deklaracja padła w trakcie dzisiejszej rozmowy prezydenta Wojciecha Lubawskiego z przedsiębiorcą. Doszło do niej w Warszawie.
Spotkanie zorganizowano po czwartkowej sesji Rady Miasta, w trakcie której radni nie zgodzili się, by za pieniądze spółki umorzyć chińskie udziały. Prezydent Wojciech Lubawski nie wykluczał, że w tej sytuacji może dojść do likwidacji Yu Long Construction.
Dzisiaj poinformował, że wariant likwidacji nie wchodzi w rachubę. „Zgodziliśmy się z panem Zengiem, że likwidacja oznaczałaby długoletni proces odzyskiwania majątku zaangażowanego do spółki. Przekonałem więc go do odkupienia udziałów od miasta” – powiedział Radiu Kielce Wojciech Lubawski.
Miasto ponownie ogłosi przetarg i zaproponuję cenę 7 milionów ośmiuset tysięcy złotych. Taką wartość miejskiego udziału oszacował w sierpniu biegły, kiedy Kielce po raz pierwszy próbowały sprzedać udziały w Yu Long Construction. Wtedy nie pojawił się żaden chętny.
„Ta propozycja pozwoli miastu na wycofanie się bez strat”, powiedział Radiu Kielce prezydent. Przyznał, że nominalnie wartość udziałów miasta oszacowana jest wyżej, na 8 i pół miliona. „Oparliśmy się na wycenie biegłego, bo nie było gwarancji, że znalazłby się chętny na wartość nominalną”, powiedział Wojciech Lubawski.
Prezydent nie chciał odnieść się co do dalszych planów Yu Long Construction. Firma od roku wstrzymuje się z budową nowego osiedla mieszkaniowego na działce przekazanej przez miasto. „Jeśli dojdzie do sprzedaży, ten problem nie będzie już nas dotyczył”, stwierdził Wojciech Lubawski.
Bartłomiej Zapała