Na kieleckim Stadionie, koło wyciągu narciarskiego, otwarte zostało jedyne w mieście sztuczne lodowisko. Administrator obiektu Bartłomiej Jończyk powiedział, że przy obecnych temperaturach można już utrzymać taflę lodową w dobrym stanie.
Jednymi z pierwszych osób, które postanowiły poślizgać się na łyżwach były 13- letnie Basia i Natalia. Jak mówiły, najtrudniejszy był dla nich pierwszy kontakt z lodem i przejechanie kilku metrów, dlatego nie obyło się bez niegroźnych upadków.
Co półtorej godziny maszyny wyrównują lód. Dla miłośników jazdy, którzy nie posiadają własnego sprzętu dostępna jest wypożyczalnia w której jest około 200 par łyżew.
Lodowisko w weekendy otwarte będzie od 10.00 do 21.30, a w dni powszednie od 14.30 do 21.30. Obiekt jest oświetlony i zadaszony, więc można z niego korzystać bez względu na pogodę i porę dnia.
Bilet na półtorej godziny jazdy kosztuje od 8 do 10 złotych a wypożyczenie sprzętu 5 złotych. Zorganizowane grupy mogą skorzystać z obiektu także w innych godzinach.
Marek Orkisz
Iwona Murawska