Drogowcy chcą całkowicie zamknąć dla ruchu kielecki Rynek. Od wtorku, w centrum miasta ma obowiązywać nowa organizacja ruchu. Miejski Zarząd Dróg ustawia znaki, które mają wyeliminować ruch tranzytowy przez odnowiony plac.
Jadącym ulicą Bodzentyńską zabronią one wjazdu na Rynek. Będzie natomiast można skręcić w prawo i przez plac Świętej Tekli dojechać do ulicy Warszawskiej, a następnie pojechać ulicą Lecha Kaczyńskiego, do IX Wieków Kielc.
Rzecznik MZD, Jarosław Skrzydło wyjaśnia, że przy Rynku stanie znak, zakazu ruchu. Nie wiadomo jednak kogo ma dotyczyć, ponieważ lista wyjątków jest dość długa. Przez Rynek, nadal będą mogły przejechać auta udające się do urzędu miasta i parkingu wielopoziomowego, a także te zmierzające w kierunku Piotrkowskiej i Koziej. Zakaz nie będzie dotyczył również taksówek, rowerzystów i pojazdów zaopatrzenia, w godzinach między 6, a 12. Tymczasem, według MZD, ustawienie nowego oznakowania skutecznie wyeliminuje ruch pojazdów na Rynku.
Organizacje ruchu są trudniej, lub łatwiej egzekwowane. Nigdy nie jest natomiast tak, aby nie dało się ich egzekwować- przekonuje Jarosław Skrzydło.
Wprowadzany od wtorku zakaz, to prawdopodobnie nie ostatnia zmiana organizacji ruchu w ścisłym centrum Kielc. W sierpniu, drogowcy zmodyfikowali już ruch pojazdów na ulicach: Warszawskiej i Orlej. To miało odciążyć skrzyżowanie Nowy Światu, z Aleją IX Wieków Kielc. Artur Hajdorowicz, pełnomocnik prezydenta Kielc do spraw rewitalizacji miasta, wyjaśniał wówczas, że w planach jest budowa ulicy, umożliwiającej przejazd z Silnicznej, do Lecha Kaczyńskiego. Na razie nie jest jednak znana nawet przybliżona data rozpoczęcia tej inwestycji.
Robert Felczak