Gorzką pigułkę musieli w sobotę przełknąć kibice KSSPR. Piłkarze ręczni z Końskich w 5 kolejce I ligi przegrali we własnej hali z Gwardią Opole 23:36 (8:17).
Drużyna z Opola od początku przejęła inicjatywę i w 8 min. prowadziła już 5:1. Gospodarze próbowali nawiązywać walkę, ale wyraźnie nie mieli swojego dnia. Do przerwy przegrywali już różnicą 9 bramek. Po przerwie obraz meczu nie uległ zmianie. W 35 min. Gwardia prowadziła 21:9, a jedenaście minut później 28:12. Do końca spotkania podopieczni Rafał Przybylskiego nie mogli nic przeciwstawić drużynie z Opola, mimo że goście zrobili już sporo zmian.
O komentarz poprosiliśmy wiceprezesa KSSPR Końskie Zbigniewa Stępnia.
W 6 kolejce zespół KSSPR podejmował będzie we własnej hali Nielbę Wągrowiec.
Jakub Rożek
jakub.rozek@radio.kielce.pl