Sytuacja polityczna w naszym kraju wymaga ofensywy i stąd decyzja, aby podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu oprócz przemówienia premiera przeprowadzić głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. Jak powiedział politolog z UJK Witold Sokała, Platformie Obywatelskiej, która w ostatnich tygodniach traci w sondażach, potrzebny jest sygnał, że koalicja nadal rządzi i ma pomysły na rozwiązanie problemów gospodarczych kraju.
W sytuacji, gdy PiS zaczyna po raz pierwszy od wielu lat wygrywać w sondażach, potrzebny jest zryw polityczny, i przejęcie inicjatywy przez lidera ugrupowania, który zachęci działaczy do większej aktywności i pokaże społeczeństwu, że rząd kontroluje sytuację w Polsce.
Zdaniem Witolda Sokały częścią przemówienia premiera będzie przypomnienie sukcesów gabinetu, natomiast może okazać się, że zabraknie w nim zapowiadanych rozwiązań gospodarczych min. ozusowania umów o dzieło oraz niepłacenia VAT-u do czasu wpływu pieniędzy na konto przedsiębiorcy.
Politolog nie spodziewa się zmian w składzie koalicji. W jego opinii Platforma nie zdecyduje się na rezygnacje ze współpracy z PSL-em, a SLD czy Ruch Palikota nie będą budować nowej koalicji, w sytuacji spadku poparcia i akceptacji społecznej dla działań rządu. Partie opozycyjne raczej poczekają do kolejnych wyborów, by przy słabszych wynikach Platformy poszukać swojej szansy.
Marek Orkisz