Syndyk jędrzejowskiego PKS zamierza sprzedać autobusy i nieruchomości byłego przewoźnika. Hubert Kochanowski chciałby pozbyć się majątku w całości.
Jeżeli nie będzie chętnych, to wówczas podzieli go na części, które wystawione zostaną w kolejnych przetargach. Jego zdaniem sprzedaż spółki w całości jest lepszym rozwiązaniem i szybciej doprowadzi do zakończenia postępowania.
Nabyciem placu dworcowego był zainteresowany samorząd Jędrzejowa, ale jak mówi Wojciech Abramowicz naczelnik wydziału rolnictwa proponowana cena była nie do przyjęcia. Działka w Jędrzejowie ma ponad 3 hektary. Ponadto majątek spółki stanowią działka wraz z budynkiem we Włoszczowie oraz autobusy.
W grudniu 2011 roku, po tym jak nie powiodła się próba sprywatyzowania zakładu, majątek przejął syndyk, który rozpoczął proces likwidacji firmy.
Ewa Pociejowska-Gawęda