200 osób, reprezentujących około 150 organizacji pozarządowych z naszego regionu, przyjechało do Kielc na VI Kongres Stowarzyszeń Województwa Świętokrzyskiego. Głównym celem spotkania była wymiana doświadczeń i poglądów na temat dobrych praktyk w 3 sektorze.
Niezwykle aktualną sprawą było przejmowanie przez stowarzyszenia małych szkół wiejskich. Pomocą przy pisaniu programów i szkoleniu osób chcących prowadzić małe placówki służy Federacja Inicjatyw Oświatowych.
Zdaniem prezes Aliny Kozińskiej-Bałdygi przyszłość wielu wiejskich szkół będzie zależała od współdziałania i determinacji lokalnych społeczności. Jak dodała w każdej wsi w Polsce, która chce się rozwijać powinno powstać stowarzyszenie, które później może uratować lub założyć małą szkołę.
Potwierdza to Jerzy Zawadzki dyrektor szkoły podstawowej w Winiarach. Placówkę od 12 lat prowadzi Stowarzyszenie. Szkoła nie tylko pozyskuje środki z zewnątrz, ale potrafi także obniżyć koszty. Ważne jest także wsparcie władz samorządowych oraz mieszkańców gminy.
Z kolei wójt Stopnicy Ryszard Zych zlikwidował kilka małych szkół. Jak powiedział w gminie nie powstała organizacja, która mogłaby przejąć placówki. Winą za niepowodzenie obarcza nauczycieli, którzy nie chcąc stracić przywilejów, wynikających z Karty Nauczyciela, odradzali rodzicom zawiązanie stowarzyszenia.
Jak wynika z bazy kieleckiego Kuratorium Oświaty w regionie świętokrzyskim jest ponad 100 małych szkół prowadzonych przez stowarzyszenia.
Renata Morąg