Prawie ćwierć miliona złotych zostanie przeznaczonych w tym roku na prace, które mają pomóc w ocaleniu dębu „Bartek” w Zagnańsku. Obok sędziwego drzewa ma zostać wybudowane przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną, powstanie kanalizacja deszczowa, a dodatkowo utwardzone będzie pobocze jezdni.
Jak informuje wójt Zagnańska, Szczepan Skorupski – samorząd województwa przeznaczy na ten cel ponad 200 tysięcy złotych. Kolejne 45 tysięcy będzie pochodziło ze zbiórki publicznej, zorganizowanej z myślą o ratowaniu dębu. Podczas obchodzonych dzisiaj 1012. urodzin „Bartka” Szczepan Skorupski podkreślał, że trzeba ratować drzewo, ponieważ cały czas owocuje.
– Dobrą wiadomością jest to, że drzewo żyje, ma przyrost i liście. Żołędzie, które zostaną w tym roku zebrane trafią do banku genów. Istnieje nadal jednak zagrożenie, że z drzewem może stać się coś niedobrego, bo tkanka żywa u podnóża ma grubość około 5 centymetrów. Dlatego „Bartkowi” trzeba pomóc – przekonuje wójt Zagnańska.
Szczepan Skorupski dodaje, że gmina będzie starała się w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska o pieniądze na wykonanie dokumentacji projektowej i budowę specjalnego łuku, który ma podtrzymywać konary. W ten sposób przedłużone będzie życie „Bartka”. Pieniądze na ten cel zbierano również podczas urodzin jednego z najstarszych polskich drzew. W programie imprezy były między innymi: „Rykowisko”, czyli pasowanie na leśnika, a także koncerty, warsztaty, pokaz rycerski i plenerowy turniej szachowy.
Robert Felczak