To skandaliczna sytuacja, która ośmiesza nasze województwo – tak marszałek Adam Jarubas skomentował spór wokół lotniska w Masłowie, prowadzony przez Aeroklub Kielecki i spółkę „Lotnisko Kielce”. Jak informowaliśmy – wczoraj w Masłowie ponownie pojawili się ochroniarze, którzy sprawdzali prawo pilotów do korzystania z hangarów.
Prezes spółki „Lotnisko Kielce”, Robert Erdowski tłumaczył, że bezpłatnie w hangarach mogą być przetrzymywane wyłącznie samoloty, zarejestrowane na Aeroklub Kielecki, natomiast członkowie klubu, posiadający prywatne maszyny powinni uzyskać odrębne prawo do korzystania z hangarów i płacić za stacjonowanie samolotów.
Doszło do eskalacji sporu i nie możemy takiej sytuacji przedłużać w nieskończoność – powiedział marszałek województwa. Dodał, że sprawa jest wyjaśniana. Nie może być tak, że któraś z firm prywatnych korzysta z lotniska nieodpłatnie – zaznaczył. Musimy dbać o to, żeby majątek województwa, którym jest kilkadziesiąt hektarów gruntów wokół lotniska był wykorzystywany zgodnie z przepisami – stwierdził Adam Jarubas. Samorząd województwa jest właścicielem 70 procent udziałów w spółce „Lotnisko Kielce”.
Członkowie klubu domagają się dymisji prezesa spółki, Roberta Erdowskiego, zarzucając mu, że nie zrobił nic, by rozwiązać trwający od miesięcy konflikt. Marszałek stwierdził, że mają do tego prawo, jednak o zasadności tego wniosku przekonamy się po wnikliwej analizie sprawy.
Adam Jarubas dodał, że trzeba dokładnie przestudiować umowy i sporządzić taki dokument, który jasno określi prawa i kompetencje poszczególnych podmiotów sporu.
Ewa Golińska