Tylko dwa świętokrzyskie sądy, a nie jak wcześniej zapowiadano 6, zostaną zreorganizowane – wynika z ostatnich informacji resortu sprawiedliwości. Zmiany dotkną sądy rejonowe: w Pińczowie i Kazimierzy Wielkiej. Pierwotnie, ministerstwo planowało również przekształcenie jednostek w Opatowie, Staszowie, Włoszczowie i Skarżysku-Kamiennej.
Reforma ma wejść w życie w przyszłym roku. To na razie nieoficjalna informacja. Ostateczne decyzje zapadną po konsultacjach z Polskim Stronnictwem Ludowym, które jest przeciwne zmianom proponowanym przez ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
Starosta opatowski Bogusław Włodarczyk jest zadowolony, że Sąd Rejonowy w Opatowie nie zostanie przekształcony. Jego zdaniem, jest to wynik protestów mieszkańców i samorządowców, którzy potrafili zjednoczyć siły i zaprotestowali przeciwko planom ministra Jarosława Gowina.
Starosta przypomniał, że odbyła się manifestacja przed Ministerstwem Sprawiedliwości, prowadzono też rozmowy z ministrem Gowinem, a także parlamentarzystami PSL i Ruchu Palikota. W efekcie, powstał projekt ustawy, która blokuje zmiany w organizacji sądów. Zebrano pod nim ponad 150 tysięcy podpisów.
Z kolei, burmistrz Kazimierzy Wielkiej Waldemar Trzaska ma nadzieję, że mimo zapowiedzi, tamtejszy sąd nie zostanie zreorganizowany. Jutro będzie na ten temat rozmawiał ze starostą kazimierskim.
Z ostatnich informacji wynika, że Ministerstwo Sprawiedliwości chce zreorganizować w całej Polsce 29 sądów rejonowych, w których orzeka do sześciu sędziów. W ich miejsce powstałyby wydziały zamiejscowe innych sądów. Początkowo resort zamierzał dokonać zmian w 79 jednostkach.
Małgorzata Pirosz












