Ostatnie, czwarte miejsce zajęli siatkarze Effectora Kielce w Turnieju o Puchar Burmistrza Kęt. W niedzielę kielczanie pokonali ósmy zespół czeskiej ekstraklasy Volleyball Brno 3:2 (25:17, 20:25, 26:24, 23:25, 17:15),ale to Czesi mimo porażki zajęli trzecią pozycję, dzięki lepszej różnicy setów.
W sobotę Effector przegrał z AZS Stal Nysa 1:3 i Kęczaninem Kęty 0:3. Turniej wygrali gospodarze przed drużyną z Nysy. Najlepszym zawodnikiem Effectora wybrano przyjmującego Adriana Staszewskiego.
– Cały czas musimy się zgrywać, bo to nasz największy problem. Przed nami jeszcze dużo pracy, a do rozpoczęcia rozgrywek pozostał niecały miesiąc – powiedział nam trener Effectora Dariusz Daszkiewicz.
Prosto z Kęt kielczanie pojadą do Oświęcimia, gdzie w poniedziałek w meczu charytatywnym zmierzą się ze słowacką Slavią Svidnik, w której gra były zawodnik Farta Martin Sopko.
Jakub Rożek
jakub.rozek@radio.kielce.pl