Święto Śliwki, czyli gminne dożynki rozpoczęły się w Szydłowie. Okolice tego miasta, to sadownicze zagłębie, dla którego śliwka stała się symbolem.
Uprawą tych owoców zajmuje się w gminie około 300 sadowników, a 15 procent krajowej produkcji śliwek pochodzi właśnie z okolic Szydłowa. Sołtys sołectwa Szydłów, Stanisław Wojderski podkreśla, że szydłowska śliwka jest wyjątkowa. Zawdzięcza to specyficznemu mikroklimatowi, wapiennym glebom i niewielkim opadom.
Producenci śliwek nie są zadowoleni z tegorocznych zbiorów. Jak powiedział jeden z sadowników, Damian Makuła, winę za słaby urodzaj ponosi pogoda, a konkretnie zimowe przymrozki, które zniszczyły zalążki kwiatów.
W niedzielę kolejny dzień szydłowskiego święta – będzie można zobaczyć i spróbować śliwki w każdym gatunku i postaci. Zaprezentowanych zostanie kilkanaście odmian owoców, potrawy z nich wykonane, a także tradycyjne metody suszenia.
Święto Śliwki towarzyszyć będą konkursy wiedzy na temat owoców i gminy Szydłów, będzie wystawa sprzętu sadowniczego i środków ochrony roślin.
Marcin Przemirski